Instrukcja postępowania z detektorystami dla policji.
W Polsce posiadanie wykrywaczy nie jest zabronione. Nie jest zabronione również ich używanie. Konserwator zabytków nie może jednak wydać decyzji na szukanie meteorytów czy przedmiotów współczesnych bo nie ma do tego kompetencji. Jedynie może wydać decyzję na poszukiwanie zabytków. Teoretycznie przepisy należałoby rozumieć tak, że na szukanie innych przedmiotów nie trzeba mieć zgody konserwatora. I taka tylko może być odpowiedź konserwatora i jedynie taka jest opinia MKDNiS oraz GKZ, gdy zapytamy czy na poszukiwania rzeczy współczesnych potrzebna jest zgoda konserwatora.
UWAGA!
Niestety to wcale nie oznacza, że te organy wierzą w to, iż 100 tys. poszukiwaczy w Polsce kupiło wykrywacze tylko po to by szukać złomu i kapsli. Temat ten był dość mocno dyskutowany w trakcie konsultacji w Ministerstwie Kultury. Gdyby wszyscy którzy nie szukają zabytków oddawali do urzędu znalezione kopiejki, fenigi, kulki szrapnelowe, monety z PRL-u etc to byłoby tego z poszukiwań setki tysięcy przedmiotów rocznie a tak nie jest i wszyscy o tym doskonale wiedzą bo to jest w jakiś sposób przewidywalne. Pomijam oczywiście, że to nie jest zasadne, by te przedmioty traktować jako zabytki ale niestety tak na razie jest. Mówienie w razie kontroli policji, że nie szukamy zabytków zwłaszcza na polu czy w lesie nie musi skutkować odstąpieniem policji od czynności przeszukania, przesłuchania a nawet zatrzymania na 48 h.
Konstrukcja tego artykułu pozwala niestety traktować poszukiwania jako przestępstwo formalne – inaczej zwane również przestępstwem bezskutkowym ( W przeciwieństwie do przestępstwa materialnego-skutkowego). Oznacza to, że jeżeli wykonujemy czynności, które mogą zmierzać do wywołania skutku czyli znalezienia zabytku to nie musi nawet do tego znalezienia dojść by podlegać odpowiedzialności karnej za samo usiłowanie dokonania przestępstwa. Tłumaczeniom że szukamy nie zabytków czy wręcz przedmiotów współczesnych, lub meteorytów organy ścigania nie muszą dawać wiary, bo wszyscy doskonale sobie zdaja sprawę, że ok 100 tys. poszukiwaczy w Polsce nie kupiło wykrywaczy tylko dlatego by szukać złomu itp. Na szczęście sądy w większości przypadków działają właściwie i dochodzi najczęściej do umorzeń z powodu braku znamion przestępstwa, lub umorzeń ze względu na małą szkodliwość czynu, Nie oznacza to jednak braku kłopotów. Sprawy ciągną się przez dwa, trzy lata a umorzenie ze względy na małą szkodliwość czynu niestety wiąże się już z utratą zabezpieczonych przedmiotów i wykrywacza. Dlatego zanim się zdecydujecie na tą pasję a szukajcie jednocześnie wiarygodnych informacji na temat przepisów dotyczących tej pasji. Nie narażajcie się na duże kłopoty, czerpiąc informacje z wątpliwych źródeł od osób, które uważają, że poszukiwanie zabytków trzeba udowodnić. To działa niestety odwrotnie to my musimy później udowodnić, że tych zabytków nie poszukiwaliśmy i nie było to nigdy naszym celem. Dlatego swoje decyzje podejmujcie świadomie.
Poniżej instrukcja dla policji jak postępować z detektorystami.
opracowała Joanna Kaferska-Kowalczyk
0 Comments